Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc do Was. Każda złotówka ma znaczenie.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc.
Dużo uśmiechu i miłości dla Was. 🙏
Michał Kościołowski
Od tamtego czasu, minęło już kilka dobrych miesięcy, mamie odrosły włosy stracone przez chemioterapię, nabrała sił i znów zaczęła żyć pełnią życia. Wszyscy myśleliśmy, że to już koniec tego koszmaru. Że mama wygrała już swoją walkę. Mama była pod stałą kontrolą lekarzy i regularnie przechodziła badania kontrolne. Niestety, kilka miesięcy temu okazało się, że nowotwór pojawił się tym razem na wątrobie. Dotychczasowe leczenie nie przynosi zadowalających efektów.
Znaleźliśmy lek, Avastin, który podawany do każdej serii chemioterapii daje obiecujące szanse na poprawę stanu zdrowia mamy.
Niestety lek nie jest refundowany.
Cześć kochani. 👋
Moja mama ma na imię Ania.
Jest kobietą pełną energii, zawsze uśmiechnięta, serdeczna i życzliwa. Niestety od prawie trzech lat zmaga się z bardzo złośliwą odmianą nowotworu surowiczego, który został zdiagnozowany 01.08.2020. Był to prawdziwy cios dla nas wszystkich. Podjęliśmy walkę z tą straszną chorobą.